Skóra bydlęca, z tym, że nie z naszego bydla, a z puludniowo amerykańskiego

, garbowana naturalnie (przynajmniej takie informacje dostalem, sam się jeszcze nie znam wybitnie na skórach, w końcu dopiero zaczynam). Miala być 1,3 mm, jest nieco grubsza, ale z drugiej storny miękka. Taka akurat mi się trafila. Niestety dostawca od, którego ją zakupilem ma tylko takie cienkie, więc nic na pochewki się nie nada ;/ Najważniejsze to teraz dla mnie zakupić groover i jakieś porządne szydlo, później mam nadzieję przyjdzie czas na swivel knife i to co mi się najbardziej podoba czyli tloczenia